Podczas wykopalisk odnaleziony zostaje wisior w kształcie strzały z dedykacją nawiązujących do nieistniejących w kronikach krain Dienan oraz Kuang. Archeolog Qihe, próbując zgłębić tajemnice artefaktu, sięga po źródła, których żaden naukowiec nie wziąłby pod uwagę.
Młody Zhenqi, syn cesarza Ma, zostaje wysłany do królestwa Dienan celem odprawienia rytualnego obrzędu i zapewnienia dobrobytu tamtejszej społeczności. Choć pomiędzy nim a władczynią krainy nawiązuje się nić przyjaźni, oddany swojemu zadaniu chłopiec pozostaje skupiony na swoim zadaniu. Z jakiegoś powodu nie chce też otworzyć oczu.
Trzynastoletni Majiu udaje się wraz z bliskimi na Żółtą Równinę, by wziąć udział w Święcie Łuku i Wina. W trakcie rozgrywanych tam zawodów strzeleckich poznaje uroczą dziewczynę, której składa pewną obietnicę. Ma zamiar dotrzymać jej za wszelką cenę.
Losy tych bohaterów splatają się w najmniej oczekiwany sposób, trzymając czytelnika w napięciu do ostatnich stron.
Czy fikcja może skrywać prawdziwą historię?
Spełniona obietnica to debiutancka powieść Tetsujiego Takaoki, za którą w 2019 roku otrzymał Japan Fantasy Novel Award.
Plusy: - zestawienie znaczeń znaków japońskich a chińskich - nawiązania do chińskiej historii - lekka i fajna na odmóżdżenie - mechy (nie powiem nic więcej xD) - nieoczywista i zaskakująca
Minusy: - bohaterowie byli dość nijacy, nie potrafiłam się z nimi w ogóle zżyć, kibicować im lub ich nienawidzić - fajnie, że była lekka, ale mimo wszystko spodziewałam się czegoś więcej, więcej mitologii i "baśniowości" - trochę chaotyczna - przyspieszona, moim zdaniem tempo było za szybkie i przez to nie czułam przywiązania do bohaterów ani do ich historii
Inne uwagi: - na początku byłam zdezorientowana, nie wiedziałam kto jest kim i kto się z kim łączy, więc doceniam spis postaci na samym początku (chociaż na czytniku ciężko było do niego wracać) - nie jestem pewna czy linia czasowa dotycząca archeologa była potrzebna
Moja ocena waha się między 3 a nawet i 4 gwiazdki, ponieważ koncept był naprawdę super, a historia ludzi Kuang bardzo mnie zaskoczyła, to jednak czegoś mi brakowało 🤧
Myślę, że jest to fajna fantastyka z gatunku lekkich książek, natomiast jest patrzeć na to w bardziej ogólnym sensie - była dość nijaka 😅
Chaotyczna, ale bawiłam się super. Nie no, poważnie, takiej książki jeszcze nie czytałam. Ma wiele elementów i zrozumiem, jeśli to przytłoczy, ale dla mnie była dzięki temu bardzo barwna! Świetnie mi się to czytało i leci wielka polecajka ❤️
4.5/5, ale GoodReads dalej nie wprowadziło połówek, więc daję wyższą ocenę.
Wspaniała! Nie sądziłam, że tak dziwna historia totalnie mnie pochłonie. Z jednej strony dość luźna fabuła, ale z drugiej historia “miłosna” i relacja bohaterów potrafiła doprowadzić do wzruszenia.
Początki książki były jednak dość nużące, ale ostatecznie fabuła całkiem szybko się rozkręciła. Historia ludzi Kuang była zaskakująca i myślę, że właśnie po jej przedstawieniu historia zaczęła się bardziej rozkręcać. Natomiast to, co wydawało mi się czasem zbędne do historia archeologa, dla której zostały poświęcone poszczególne rozdziały. Rozumiem zamysł, ale myślę, że mogłoby się obejść bez niej.
Nie czułam też aż takiego klimatu starożytnych Chin, ten świat jest jednak inspirowany, ale faktycznie nie można nastawiać się na dosłowne osadzenie fabuły w szeroko pojętym okresie starożytnych Chin. Mimo to, książkę zostawiam z wysoką oceną i polecam na luźniejsze dni.
🪽“Spełniona obietnica” to książka japońskiego autora, Tetsujiego Takaoki, w której przeplata się parę historii - każda z nich w jakiś sposób oddziałuje na pozostałe, a postacie mają wiele wspólnego - w pewnym momencie nawet się spotykają. Byłam zafascynowana opisami i po prostu fabułą, bo co jakiś czas lubię przeczytać książki, w których pojawiają się nawiązania do starożytnych cywilizacji, tak jak tutaj do chińskiej.
🪻Głównymi bohaterami są Yaohua - kwietna królowa, Zhenqi - syn cesarza Ma oraz Majiu - chłopak biorący udział w turnieju strzelania z łuku. Na początku opowieści nie pojawiają się razem, a my dowiadujemy się, jak właściwie doszło do ich spotkania. Warto wspomnieć też o archeologu Qihe, pojawiającym się na samym początku książki - po odnalezieniu tajemniczego wisiora w wykopaliskach doszukuje się jego pochodzenia, tak trafia na nieopisane nigdzie wcześniej krainy Dienan i Kuang. A tu zaczyna się cała historia…
✨“Obietnica” to debiutancka powieść tego autora i poleciał mocno - fabuła naprawdę ma potencjał i historie zazębiają się szalenie dobrze. Poza tym, nie czytałam jeszcze żadnej książki, w której pojawiali się ludzie sterowani przez mrówki, w dodatku mające swoje państwo i cesarza! To był wątek (lekko przerażający), przez który dałam książce szansę, jednak mimo ciekawych, oryginalnych elementów, nie czuję, że była dla mnie czymś, co będę długo pamiętać. W pewnych momentach gubiłam się w wątkach, przez co traciłam radość z czytania, a potęgowała to nie najlepsza korekta i literówki w wielu miejscach, a czasem powtórzenia w zdaniach. 🥲
Książka zdołała zająć mnie na tyle, że przeczytałam ją do końca, ale nie mam do niej ogromnego sentymentu. Może przypadnie do gustu wielbicielom bardziej zawiłej fantastyki z wieloma bohaterami. 🥸
Fantastyczna opowieść z elementami chińskiego folkloru, łącząca współczesność i dawne tradycje. Baśniowo-mityczna konwencja, klimat eksploracji i poznawania tajemnic z przeszłości, miła rozrywka, choć niepozbawiona wad, jak nadmierna i sztuczna ekspozycja czy bardzo pospieszne tempo.
🏹✨ Tetsuji Takaoka w Spełnionej obietnicy zaprasza czytelnika do niezwykłej pełnej emocji podróży, która splata dwa światy – współczesność i mityczną przeszłość – w spójną, poruszającą opowieść. Historia rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych, które autor zgrabnie przeplata, tworząc historię pełną tajemnic, emocji i refleksji. Jeżeli wiec lubicie opowieści które plecą ze sobą dwie historie w jedną. Będziecie zachwyceni poznając świat wykreowany przez autora.
🌸✨ Naofumi Tanabe wyrusza do Wuzhou popychany niezwykłą potrzebą serca, bohater pragnie spełnić ostatnie życzenie swojego zmarłego ojca, Yukihiro. Trafia tam na niezwykły piękny wisior o nietuzinkowym kształcie strzały z dedykacją. Dosyć szybko okazuje się że ten niesamowity przedmiot staje się kluczem do odkrycia fascynującej powieści schowanej na kartach dwóch starożytnych ksiąg. Z ich kart wyłania się historia Zenqiego – cesarskiego syna wysłanego do sąsiedniego królestwa Dienan, by odprawić tajemniczy rytuał, oraz Majiu – młodego strzelca, który po porażce w zawodach składa pięknej nieznajomej obietnicę i zrobi naprawdę wiele aby ją spełnić
🏹✨ To właśnie te dwie linie czasowe – teraźniejszość Naofumiego i mitologiczna przeszłość Zenqiego i Majiu – tworzą unikalny rytm powieści. Takaoka po mistrzowsku przeplata je w bardzo płynny sposob, co sprawia że obie te powieści przepięknie się uzupełniają. Współczesne rozterki Naofumiego harmonijnie współgrają z epickimi wydarzeniami z przeszłości, tworząc opowieść o odwadze, miłości i sile dotrzymywanych obietnic. To wszystko wychodzi tak dobrze dlatego ze styl pisarza jest niesamowity. Opisy miejsc – zarówno realistycznych, jak i tych mitologicznych – tchną życiem, a postacie, choć różne, są napisane z wyjątkową empatią i autentycznością. To powieść, która urzeka nie tylko swoją fabułą, ale również przesłaniem – o sile pamięci, dziedzictwa i wytrwałości w dążeniu do celu. ㅤ 🌸✨ Jeśli szukacie książki, która pozwoli Wam zanurzyć się w świecie pełnym tajemnic, refleksji i emocji, Spełniona obietnica z pewnością spełni wszystkie wasze literackie potrzeby. To piękna, wielowymiarowa historia, która zostaje w sercu na długo po odłożeniu jej na półkę. Gorąco polecam! ✨ A może jak ja jesteście fanami dobrych chińskich dram? Wtedy tym bardziej musicie to przeczytać! Ta książka aż się prosi o taką ekranizację.
[Współpraca Barterowa] „Spełniona Obietnica” Tetsujiego Takaoki to książka pełna sprzeczności – momentami chaotyczna, ale jednocześnie zaskakująco spójna w swoim ostatecznym przesłaniu. Jeśli miałbym opisać tę powieść jednym zdaniem, byłoby to: baśniowy labirynt z niespodziewanym finałem. Na pierwszy rzut oka historia wydaje się nieco skomplikowana. Trzy linie fabularne – archeologiczne badania współczesnego Naofumiego, cesarski rytuał młodego Zenqiego oraz osobista podróż Majiu, łucznika złożonego obietnicami – rozwijają się pozornie niezależnie. Początek jest wymagający, zwłaszcza ze względu na przeskoki w czasie i różnorodność bohaterów. Jednak autor zgrabnie splata te historie w jedną, tworząc opowieść, która zyskuje sens dopiero w pełnym obrazie. Nieoczekiwane zwroty akcji są zdecydowanie mocnym punktem tej powieści. Takaoka nie boi się eksperymentować – momenty, w których historie się łączą, potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego czytelnika. Szczególnie imponujący jest sposób, w jaki autor wykorzystuje symbolikę medalionu w kształcie strzały, łącząc losy bohaterów w sposób subtelny, ale nieoczywisty. Jeśli chodzi o klimat, książka odwołuje się do azjatyckich legend i mitologii, choć niektórym czytelnikom może brakować głębszego osadzenia w kulturze starożytnych Chin. Zamiast tego dostajemy coś bardziej uniwersalnego – opowieść o poświęceniu, obietnicach i przeznaczeniu. Dla jednych będzie to wadą, dla innych – szansą na łatwiejsze zanurzenie się w fabule. Styl autora jest prosty i przystępny, co ułatwia odbiór nawet podczas bardziej skomplikowanych wątków fabularnych. Zdecydowanie pomaga to płynnie przechodzić między historiami, choć miejscami wydaje się, że pewne detale zostały poświęcone na rzecz tempa akcji. To baśniowość z naciskiem na działanie, a nie introspekcję bohaterów. Podsumowując, „Spełniona Obietnica” to książka, która może zaskoczyć. Nie jest to literatura wybitna, ale jej nieprzewidywalność i ciekawe połączenie trzech różnych perspektyw sprawiają, że zostawia po sobie dobre wrażenie. Jeśli macie ochotę na lekką fantastykę z baśniowym zacięciem i nutą azjatyckiego klimatu, warto po nią sięgnąć. Nie oczekujcie jednak klasycznej opowieści – to książka, która wymaga cierpliwości, ale potrafi odwdzięczyć się niezapomnianym finałem.